Marzec - na biegowo i nie tylko

April 02, 2020

Kto mógł przewidzieć, że marzec będzie tak dziwnym miesiącem? Jednocześnie miesiącem pełnym niepokoju, przerażenia, ale i szukania nadziei, normalności, a także wdzięczności za każdy dzień zdrowia (swojego, rodziny, przyjaciół), pracy, za te małe momenty, które wywołują zachwyt i szczery uśmiech. 

Kocham biegać po Łazienkach Królewskich wcześnie rano bądź tuż przed zmrokiem - wtedy jest najmniej ludzi i najciekawsze kolory!

Merrell Trail Glove 5 to kolejny produkt, który trafił do mnie w ramach testów dla www.treningbiegacza.pl. Czy minimalizm sprawdzi się w terenie? Recenzja wkrótce!

W czasie pandemii tęsknię za wieloma zwyczajami, osobami, rytuałami, miejscami. Warszawskie MEZZE na Puławskiej to zdecydowanie jedno z nich.

Eksplozja wiosny! 

Brak zimy odbija się negatywnie na rozlewiskach Narwi bo rzeka praktycznie nie wystąpiła z koryta. Dolina nadal jest pełna urokliwych miejsc, ale to jednak nie to samo. 

Plażę najczęściej odwiedzam zimą i właśnie na wiosnę. Z tą tutejszą wiąże się wiele wspomnień... Na przykład to, jak kiedyś na jej wysokości przepłynęłam Narew, dogoniłam mojego Tatę, z którym to ponownie rzekę... przeszliśmy! A było to możliwe dzięki płytom z dawnego, zawalonego mostu. Pamiętam, że trochę się bałam (nie tak, jak moja mama), a płyty były śliskie bo porośnięte glonami 😝

Żeby wyrobić sobie opinię o butach wystarczy kilka dobrych treningów w zróżnicowanym terenie, ale im więcej km, tym więcej elementów buta można wyłapać.

Od kilku lat w moich rodzinnych stronach jest więcej żurawi. Niestety są płochliwe i trudno je złapać obiektywem. 

W marcu jak w garncu... 

Wiosna - wszystko się zmienia, ale jednocześnie tak wiele elementów od lat trwa...

Marcowe zachody słońca - zimne, ale często bardzo kolorowe. Na polach praca nabiera rozpędu.

"Zaczekaj" mówi mi ukochany ekspres do kawy. Zwykle go słucham ;) 

Tylko bazie przypominają, że Wielkanoc się zbliża.

Testowanie produktów biegowych to fajna przygoda. Uczę się np. montowania filmików, dobierania do nich muzyki (co jest chyba najtrudniejszą robotą!).

Jestem bardzo wdzięczna za przestrzeń, pola wokół mnie, na których rzadko spotykam drugiego człowieka.

Piękno tkwi w prostocie.

Niepokorny Mnich, do którego trenowałam jest przełożony na jesień. Ekiden, Półmaraton Warszawski również przesunięte, nie wiadomo czy się odbędą. Chwilowo zatem wrzucam znów na luz, stawiam na radosne bieganie bez planu, bez stresu. No i oczywiście na łowienie takich cudownych widoków 😍

Znacie już Polka Sport? Do tej pory Kasia, właścicielka i projektantka marki, specjalizowała się w spódniczkach biegowych, ale ostatnio w ofercie pojawiły się również bluzy...

...a są to bluzy z małymi niespodziankami ;) 

Jest i on! "Mój" bocian. W tym roku znów niestety musi odbudować swoje gniazdo, ale w przeciągu tygodnia ma już go całkiem sporo, przyleciała jego partnerka i już rozpoczęli romanse ;) 

You Might Also Like

0 comments

Subscribe