Pierwszy Festiwal Biegowy w Krynicy był niezapomniany - emocje, widoki, zmęczenie, wysiłek... Do tego tłum biegaczy wszędzie gdzie się nie obejrzysz!
2014 rok potwierdził, że Festiwal to super impreza - z roku na rok coraz lepsza i trzeba tam być.
W 2015 chcę zrobić tam kolejny krok - pierwszy ultramaraton, do którego przygotowania chcę zacznę już w styczniu! No więc czas się zapisać - zwłaszcza, że do końca grudnia ceny są jeszcze okazyjne:
Jeśli tak jak ja, macie już za sobą wszystkie zaplanowane na 2014 biegi, to znaczy tylko jedno - święta za pasem i czas ogarniać prezenty!
To wcale nie takie trudne. Zwłaszcza, że większość da się w ciągu kilku minut zamówić przez Internet. Yes, yes, yes!
Oto kilka pomysłów, które możecie sprawić biegającej dziewczynie:
Na mróz:
By pomóc:
Dla rozkoszy podniebienia:
Dla melomanów:
Na szyję i głowę:
To wcale nie takie trudne. Zwłaszcza, że większość da się w ciągu kilku minut zamówić przez Internet. Yes, yes, yes!
Oto kilka pomysłów, które możecie sprawić biegającej dziewczynie:
Na mróz:
Bogate kremy i balsamy ochronią skórę w czasie treningów w mroźne dni! Do kupienia np. na agito.pl
Rolki i piłki to wyjątkowy sposób na głęboki automasaż i ćwiczenia. A do tego dostępne są w super kolorach!
sklep.encepence.pl - bransoletki NADZIEJA z logo Fundacji Rodzin Adopcyjnych są śliczne a dochód z ich sprzedaży wspiera maluchy potrzebujące pomocy.
Dla rozkoszy podniebienia:
Blog Jadłonomia obserwuję już od dłuższego czasu - lubię gotować z świetnych przepisów Pani Marty, ale lubię też po prostu podziwiać jej małe, kulinarne dzieła. Książka dostępna na przykład na empik.com.
Dla melomanów:
Walkman Sony jest bardzo prosty w użyciu i świetnie trzyma się w czasie treningów. Jedyne co sprawia problem to pogodzenie ich z czapką :)
Na drobiazgi i nie tylko:
Spibelt jest mały, ale potrafi zmieścić nawet kilka telefonów dzięki rozciągliwemu materiałowi. Dostępne np. w Sklepie Biegacza
Z Buff'em żadna zima biegaczowi nie straszna :)
Nie ma za co!