#lepszaja w czerwcu

July 04, 2015

Pod koniec maja miałam okazję uczestniczyć w biegu organizowanym przez Nike.
Przyświecało mu hasło #lepszaja.

Każda uczestniczka w czasie zapisów mogła wybrać sobie dystans, który przebiegnie a potem czekało nas mnóstwo niespodzianek i atrakcji w (jeszcze) niewiadomym miejscu.

Hasło wzięłam sobie do serca i postanowiłam, że w czerwcu postaram się być lepszą wersją siebie!

Każda z nas otrzymała taką opaskę, która jednocześnie była biletem na teren imprezy

No i jeszcze koszulki z hasłem 'Na starcie każda z nas jest początkująca'! Koszulki są bardzo fajne, żałuję jednak, że są czarne bo jednak w lato trudno w takiej biegać

Do wyboru było 10 biegów, od 3 do 10km. Ja wybrałam ten ostatni.
Nam przewodziła Mariola Ślusarczyk. Pozostałe biegi były prowadzone przez inne biegowe/fit 'gwiazdy'

Mały stretching w Parku Saskim

Wzbudziłyśmy dosyć duże zainteresowanie na Starym Mieście

Okazało się, że finał miał mejsce pod Arkadami Kubickiego. Przestrzeń super - mały minus, że jednak za duża na taką ilość uczestniczek.
Logo NTC - każda chciała mieć tu zdjęcie

Nike przygotowało mnóstwo atrakcji i gości - można było poćwiczyć nawet z takimi oto atletami!

#lepszaja - co to znaczy dla Ciebie?

Udało mi się poćwiczyć na wiszącym hula-hop. Nawet nieźle mi szło :) 

Jeden z biegów był prowadzony przez Anię Lewandowską, której książkę chciałam serdecznie polecić!

Były też worki treningowe i mini-sesja

Przyznam, że uderzanie w worek relaksuje. Chyba spróbuję przy najbliższej okazji tego typu zajęć :)

 Chyba przyjemnie tak powisieć :)

No i kawa!!! Obowiązkowo!

Przed domem Gaudiego w Parku Güell.
W Barcelonie bardzo dużo chodziłam (ponad 20km dziennie), ale niewiele pobiegałam z powodu zmęczenia i temperatury...

Gdybyście szukali butów na treningi - polecam nowe Nike Free (teraz w promocji! inne wzory dostępne)

Nasz crossfitowy klub BUSHIDO zorganizował nam super aktywny weekend. Pierwszy raz w życiu byłam na obozie sportowym!
Poza porannymi rozruchami i normalnymi treningami, mieliśmy też testy sprawnościowe - zbyt szybka nie jestem, ale trzymam poziom ;)

W czasie testów - męczące dosyć, ale super zabawa!


Uwielbiam wałki Blackroll - pomagają w ćwiczeniach i rozmasowaniu mięśni.


Oprócz motywowania siebie do większego wysiłku, zajęłam się też moją koleżanką - #lepszaja dla wszystkich!
Jej celem jest półmaraton na jesieni - obiecałam, że jeśli będzie grzeczna, przyjadę do niej i pobiegnę razem z nią.

15 biegów + weekend obozu sportowego, poranne zajęcia Power Up w Salsa Libre (polecam), crossfit 2 razy w tygodniu i mnóstwo innych aktywności - #lepszaja :)

Czuję się coraz silniejsza i sprawniejsza, ale w lipcu czeka mnie więcej długich wybiegań i jeszcze więcej działania. Krynica zbliża się wielkimi krokami...

You Might Also Like

0 comments

Subscribe