Zwiększamy objętość! Od góry - dwa ostatnie tygodnie treningu. Drugi tydzień treningu zakończony. Mój organizm chyba jeszcze potrzebuje trochę czasu na przystosowanie się do znacznego zwiększenia objętości. Dzisiaj zmniejszyłam już dystans z 19 do 13,6km - mięśnie w nogach były już dosyć mocno napięte i zmęczone. Muszę się również nauczyć, żeby na biegi powyżej 13-14km zabierać już żele. Zwykle tego nie robię, ale...
Las Bielański to moje ulubione miejsce do biegania w Warszawie. Niestety teraz mieszkam dosyć daleko i bieganie w lasku wiąże się z całą wyprawą. Nogi po weekendowym bieganiu lekko zmęczone, ale zaskakująco dobrze się trzymają. Oby tak dalej! Najtrudniejsze w tym planie treningowym są dwie rzeczy: - na codzień trenuję w dosyć płaskim centrum Warszawy, - pochłania bardzo dużo czasu! Tak już chyba...
Koniec pierwszego tygodnia treningu! Ten tydzień nie był łatwy. Od średniej 40-50km do ponad 80km. Nie wiedziałam czy nogi i głowa dadzą radę. Planu nie zrealizowałam w 100%, ale i tak jestem z siebie dumna. W poniedziałek biegało mi się bardzo dobrze. Trening wykonałam na bieżni, na której łatwiej mi mocniej przycisnąć tempo. Wtorek to kolejne 12km. Aura typowo jesienna - zimno, wilgoć...