Don't forget and enjoy this special time! G. ...
Pierwszy Festiwal Biegowy w Krynicy był niezapomniany - emocje, widoki, zmęczenie, wysiłek... Do tego tłum biegaczy wszędzie gdzie się nie obejrzysz! 2014 rok potwierdził, że Festiwal to super impreza - z roku na rok coraz lepsza i trzeba tam być. W 2015 chcę zrobić tam kolejny krok - pierwszy ultramaraton, do którego przygotowania chcę zacznę już w styczniu! No więc czas się zapisać...
Jeśli tak jak ja, macie już za sobą wszystkie zaplanowane na 2014 biegi, to znaczy tylko jedno - święta za pasem i czas ogarniać prezenty! To wcale nie takie trudne. Zwłaszcza, że większość da się w ciągu kilku minut zamówić przez Internet. Yes, yes, yes! Oto kilka pomysłów, które możecie sprawić biegającej dziewczynie: Na mróz: Bogate kremy i balsamy ochronią skórę w...
Dziś temperatura i wiatr nie rozpieszczają, ale mimo wszystko niedziela to idealny dzień na luźny przyjemy bieg i pogaduchy. O czym chciałabym Ci powiedzieć, gdybyśmy wyszli pobiegać? Gdybyśmy sobie dziś truchtali, opowiedziałabym Ci o nowości w rodzinie Garmina - opasce vivosmart™. Jestem stety-niestety fanką różnych gadżetów, ale opaski monitorującej jeszcze nie używałam i cały czas zastanawiam się czy mają one jakiś sens. Motywacji...
Nieubłaganie zbliża się koniec roku i (chyba) zima. Oznacza to, że czas na ostatnie 'występy', podsumowania i robienie planów na kolejny sezon. Większość 2014 roku spędziłam jeszcze na Wyspach więc zgromadziłam mniej medali niż zwykle. Za to dzięki przygotowaniom do maratonu udało mi się pobić kilka dotychczasowych personalnych rekordów. Moje oficjalne występy: Park Run Fulham, 5km - 25:20 Półmaraton Warszawski, 21km - 1:50:25...
Firmy sportowe z sezonu na sezon serwują nam coraz ciekawsze wzory i fasony odzieży - do biegania, fitnesu, jogi i czego tylko Wasze ciało (i dusza) zapragną. Bardzo mi się to podoba choć przyznam, że to też trudna sytuacja dla mnie, ponieważ: a) nie mam miejsca w szafach, b) nie chciałabym wydać wszystkich pieniędzy na ciuchy, c) niektóre rzeczy są tak ładne, że...
Na berliński maraton dostaliśmy się niemal rok temu! I cały ten czas o nim myślałam. Jak to będzie? Teraz już łatwiej? Kiedy zacząć przygotowania? A może to błąd i odpuścić? Hmmm Odpuścić? No nie ma mowy! Jak będzie, tak będzie - w takiej imprezie trzeba wziąć udział! Do Berlina pojechaliśmy tylko na weekend więc staraliśmy się wykorzystać czas na małe zwiedzanie, ładowanie baterii...
Wakacje - kiedy to... Miesiąc... Dwa... Hmmm To był lipiec. Tak na pewno... Letnia opalenizna już dawno zeszła, walizki rozpakowane, pamiątki rozdane. Ale zostały jeszcze zdjęcia, które przywołują te wspaniałe wspomnienia, zapachy, kolory, uczucia. Widok ze Szrenicy, na który musieliśmy poczekać jedno piwo - aż się chmury rozejdą. Bez oscypka z żurawiną wizyta w górach się nie liczy! Nasz gospodarz z pensjonatu Orchidea...